Jeśli lubisz spędzać wakacje na plaży, prawdopodobnie będziesz szukać wypoczynku typu Sun, Sand & Surf. Raczej nie miałabyś także nic przeciwko smukłym, kołyszącym się palmom oraz małym falom dotykających brzegu. Twój kolorowy koc leżałby na plaży (z białym lub nawet czarnym piaskiem) zwrócony w stronę lazurowej wody, podczas gdy Ty słuchałabyś uspokajającej muzyki oceanu lub morza. Brzmi całkiem nieźle, prawda? A co, jeśli Ci powiem, że ta wyśniona podróż mogłaby zostać podsycona dodatkową atrakcją?
Na całym świecie jest kilka różowo zabarwionych plaż – marzenie każdego fotografa, podróżnika i miłośnika przyrody. Można je znaleźć na Bermudach, Indonezji, Hiszpanii, a także w Grecji. Plaża Elafonissi na Krecie to prawdopodobnie jedna z najbardziej kultowych scenerii. Płytkie wody, rozległe wydmy i piękny rumieniec piasku co roku przyciągają tłumnie tysiące turystów. Nic dziwnego, że plaża Elafonissi plasuje się w pierwszej dziesiątce najbardziej hipnotyzujących plaż na świecie.
Plaża Elafonissi znajduje się w południowo-zachodniej części wyspy, zaledwie 1,5 godziny jazdy od Chanii. Sama plaża jest podzielona między dwa półwyspy z łatwym do przepłynięcia pasem wody między nimi. To malownicze miejsce daje niepowtarzalne poczucie bycia w polinezyjskiej lagunie podczas śródziemnomorskich wakacji. Niestety nie tylko Ty i ja jesteśmy zainteresowani odwiedzeniem tego magnetycznego miejsca. W szczycie sezonu znajdziesz setki rodzin, par, Instagramerów i Instagram Boyfriends dzielących się swoimi historiami oraz wspomnieniami w mediach społecznościowych z urokliwego Elafonissi. Ale dlaczego różowa plaża jest różowa? Plaża Elafonissi zyskuje swój niezwykły kolor przede wszystkim dzięki pokruszonym, różowym muszelkom morskich stworzeń (otwornicach), mieszających się razem z małymi, czerwonymi organizmami żyjącymi razem w symbiozie. Dzięki tej właśnie mieszance plaża wygląda jak raj na ziemi. Pamiętaj jednak, że zabieranie pamiątek z plaży jest surowo zabronione!