Kochać siebie samego to początek romansu na całe życie. Naturalna miłość do samego siebie odnosi się do aktu wartościowania własnego szczęścia i dobrego samopoczucia. Miłość własna, często mylona z egoizmem, to nie tylko zaspokajanie swych potrzeb, lecz także postrzeganie samego siebie jako godnej istoty ludzkiej zasługującej na szacunek i szczęście.
- Bądź świadomy – to właśnie Ty znasz siebie samego najlepiej, więc wykorzystaj swoją wiedzę do akceptacji swojej osobowości. Ludzie świadomi tego, kim są, działający według własnego rytmu, zwykle mają więcej miłości do siebie.
- Postaw siebie jako priorytet – nikt nie przeżyje Twojego życia za Ciebie. Jeśli nie jesteś dla siebie priorytetem, stawiasz czyjeś szczęście nieustannie ponad swoim, nie wiesz co to asertywność, szybko zatracisz swoją tożsamość. Naucz się odmawiać, chroń swoją prywatność, a przede wszystkim otwarcie mów o swoich potrzebach i uczuciach.
- Ćwicz miłość do samego siebie – każdy rodzaj miłości wymaga praktyki. Nie zaniedbuj swojego zdrowia oraz podstawowych potrzeb, nie skupiaj się na tym, co chcesz, ale na tym czego potrzebujesz. Wybacz sobie, zaakceptuj swoje niedoskonałości i swoje człowieczeństwo, otaczaj się ludźmi, którzy Cię szanują, i pozwól sobie czasami na odrobinę szaleństwa.
Miłość własna, tak jak każdy inny rodzaj miłości, potrzebuje czasu, cierpliwości i wyjątkowej pielęgnacji. Jest to stan uznania dla samego siebie, który wraz ze wzrostem dojrzewających w nas działań, pomaga zaakceptować nam nasze słabości, wyjaśnić ewentualne niedociągnięcia charakteru, skoncentrować się na naszych celach i odnalezieniu własnego ja. Jak św. Augustyn kiedyś powiedział: Kto nie umie kochać siebie, nie umie też kochać bliźniego.
Naszyjnik: Adornia
Kurtka: Y-3
Kombinezon: Jason Wu
Torebka: Furla
Buty: Tommy Hilfiger
Lody: Jagodowa muffinka